Smocze Jaskinie na Majorce Cuevas del Drach
Jak się okazuje Majorka to nie tylko turkusowa woda, plaże i paella.
Ma ona jeszcze drugie oblicze – podziemne, ciemne, tajemnicze i wcale
nie mniej piękne. Mowa o jaskiniach, których trochę jest na całej
wyspie.
Wzrost formacji to od 0,2 - 1,6 mm na rok, więc aby naciek powiększył się o 1,5 cm potrzeba aż 100 lat! Temperatura w środku kompleksu waha się między 17 a 21 stopni, a wilgotność pomiędzy 90%-95%.
We wnętrzu znajduje się kilka jezior, a największe z nich jezioro Martel ma długość 170m, a jego głębokość dochodzi do 12m w najgłębszych miejscach.
Do najbardziej wyróżniających się miejsc i formacji skalnych należą kolejno mijane:
Odpowiadając na pytanie postawione w tytule – czy warto? Ja, będąc na Majorce w sezonie, na pewno bym sobie zwiedzanie odpuściła i wybrała jakąś mniej znaną i obleganą jaskinię. Chociaż, kto wie, czy w sezonie nawet te mniejsze nie są oblegane? Pomijając już którą wybrać, to warto wybrać się do jakiejkolwiek z jaskiń, bo nie tylko plaże należą do piękna tej wyspy.
=> W CAUVES THE DRACH można robić zdjęcia, ale bez flasha, wyjątkiem jest koncert.
=> Parking przy obiekcie jest bezpłatny.
=> Bilety można także kupić online na stornie obiektu. My kupiliśmy nasze bilety w kasach i czekaliśmy ok. 40 min na naszą godzinę wejścia.
=> Inne jaskinie, które możemy zwiedzić na wyspie to: Coves d'Artà (ponoć równie piękna jak Smocze Jaskinie), Coves dels Hams (Jaskinie Haczyków), Coves de Gènova (leżące bardzo blisko Palma de Mallorca, dlatego są dobrą opcją na wycieczkę poza stolicę kraju), Coves Blanques (niegdyś zamieszkiwane przez loklanych rybaków), Coves de Campanet.
* kolejność zdjęć w tym wpisie jest przypadkowa
CUEVAS DEL DRACH – INFORMACJE
Pierwsze wzmianki o jaskiniach pochodzą już ze średniowiecza. Formacje powstawały pomiędzy 11 a 5,3 miliona lat temu na skałach węglanowych. Uformowały się, kiedy Morze Śródziemne miało o wiele gorętszy klimat, na szczątkach raf koralowych osadzonych na dnie morza. Z podobnych skamielin zbudowane są skały na terenie wokół jaskiń. Stalaktyty rosną na górze, a stalagmity powstają na dole jaskini z kapiących stalaktytów. Czasami obydwa spotykają się w połowie drogi i tworzą kolumnę.Wzrost formacji to od 0,2 - 1,6 mm na rok, więc aby naciek powiększył się o 1,5 cm potrzeba aż 100 lat! Temperatura w środku kompleksu waha się między 17 a 21 stopni, a wilgotność pomiędzy 90%-95%.
We wnętrzu znajduje się kilka jezior, a największe z nich jezioro Martel ma długość 170m, a jego głębokość dochodzi do 12m w najgłębszych miejscach.
ZWIEDZANIE
Zwiedzanie zaczynamy od jaskini odkrytej jako ostatnia, znanej pod nazwą „Luis Salvador”.Do najbardziej wyróżniających się miejsc i formacji skalnych należą kolejno mijane:
- Flaga – ujrzymy ją zaraz przy wejściu, formacja ta ma różne kolory, spowodowane naciekami różnych minerałów, na suficie znajdują się tysiące malutkich stalaktytów, które są w początkowej fazie swoje wzrostu,
- Łaźnie Diany, z małym jeziorkiem z turkusową wodą,
- Małe Jezioro,
- Góra Nevado, zwana także „śnieżną górą” biała formacja, która zawdzięcza swój biały kolor węglanowi wapnia, który deszcz spłukuje przez skały,
- Niebieski Kanał, który łączy się z Jeziorem Martel,
- Jezioro Martel - jedno z większych podziemnych jezior na świecie. To w grocie połączonej z jeziorem można wysłuchać 10 minutowego koncertu muzyki klasycznej oraz przepłynąć się po nim łodzią. Wychodząc z komory jeziora przechodzimy do Cave of The French, która była odwiedzana już w czasach antycznych.
TURYSTYKA
Inna sprawa, to sama oprawa turystyczna jaskini, która jest już bardzo mocno rozwinięta. To dochodowy biznes i o ile nie przeszkadza mi sklepik z pamiątkami, czy cała baza usługowa wybudowana wokół obiektu, o tyle warto by popracować nad samym zwiedzaniem. Największym minusem tej atrakcji jest ilość osób, która wchodzi do środka. Nie skłamię, jeśli powiem, że moja grupa liczyła ok. 50 osób. Powinni zrobić jakieś limity, no ale im więcej ludzi zostanie wpuszczonych do ośrodka, tym więcej zarobią na biletach. Zwiedzenia jest dość szybkie. Szczerze powiedziawszy, aby zrobić zdjęcia, to wymieszaliśmy się, a nawet zostaliśmy w tyle za drugą grupą, która wchodziła po nas.PODZIEMNE JEZIORO I KONCERT
W cenie biletu, oprócz podziwiania nacieków skalnych mamy także koncert na żywo, w większej grocie nad jeziorem. Miło wysłuchać koncertu, ale znowu – przewodnicy czekają na kilka grup, aby zapełnić wszystkie miejsca. Potem, bez dodatkowych opłat, można przepłynąć się łódką po jeziorze, a chętnych nie brakuje, więc wiele osób (w tym my), pokonuje odcinek wzdłuż jeziora na pieszo, mostkiem.SMOCZE JASKINIE - CZY WARTO?
To jest jedna z tych atrakcji do której mam mieszane uczucia, z jednej strony – bezsprzecznie jaskinie są przepiękne i na pewno warto je zobaczyć. Kompleks jest też duży, ma podziemne jezioro, więc atrakcji nie brakuje. Z drugiej strony tłumy odstraszają i psują piękno tego miejsca.Odpowiadając na pytanie postawione w tytule – czy warto? Ja, będąc na Majorce w sezonie, na pewno bym sobie zwiedzanie odpuściła i wybrała jakąś mniej znaną i obleganą jaskinię. Chociaż, kto wie, czy w sezonie nawet te mniejsze nie są oblegane? Pomijając już którą wybrać, to warto wybrać się do jakiejkolwiek z jaskiń, bo nie tylko plaże należą do piękna tej wyspy.
=> W CAUVES THE DRACH można robić zdjęcia, ale bez flasha, wyjątkiem jest koncert.
=> Parking przy obiekcie jest bezpłatny.
=> Bilety można także kupić online na stornie obiektu. My kupiliśmy nasze bilety w kasach i czekaliśmy ok. 40 min na naszą godzinę wejścia.
=> Inne jaskinie, które możemy zwiedzić na wyspie to: Coves d'Artà (ponoć równie piękna jak Smocze Jaskinie), Coves dels Hams (Jaskinie Haczyków), Coves de Gènova (leżące bardzo blisko Palma de Mallorca, dlatego są dobrą opcją na wycieczkę poza stolicę kraju), Coves Blanques (niegdyś zamieszkiwane przez loklanych rybaków), Coves de Campanet.
* kolejność zdjęć w tym wpisie jest przypadkowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za czas poświęcony na odwiedzenie mojego bloga. Podziel się ze mną i (innymi) swoją opinią.