Przewodnik po Szkocji - nasza podróż dzień po dniu

To będzie długi, ale niezwykle przydatny wpis. Znajdziecie w nim wszystkie najważniejsze atrakcje Szkocji. Gotowy przewodnik. Nasza podróż, taka, jaka była, dzień po dniu. Mam nadzieję, że będzie bazą do waszej listy miejsc wartych odwiedzenia podczas podróży po Szkocji. Zapraszam do czytania i planowania.

Dzień 1 (06.09.20)

Loch Lomond i Ben Lomond

Jezioro Loch Lomond jest świetną bazą wypadową na pobliską górę Ben Lomond. Trasa na Ben Lomond jest całkiem przyjemna (nie licząc midges) i mało wymagająca. Midges, czyli małe latające muszki, występujące w Szkocji w okresie od maja do września, ze szczytem ich aktywności przypadającej na lipiec-sierpień - pozbyliśmy się ich dopiero w wyższych partiach trasy, gdzie wiał mocny wiatr (i chyba po prostu je zwiewał). My wybraliśmy szlak, którym zatoczyliśmy koło, weszliśmy z jednej strony – szlakiem po zboczu, z widokiem na jezioro. Zeszliśmy z drugiej strony, po kamiennych skałach, potem schodząc ścieżką z wrzosami z jednej strony - był on nieco błotnisty przy końcówce drogi. Ze szczytu Ben Lomond roztacza się panorama na pobliskie jezioro i wzgórza.
Wejście na Ben Lomond nie było bardzo wymagające, ale odpoczynek nad jeziorem, to coś na co się zasługuje po takiej wędrówce. Sama okolica Loch Lomond jest spokojna, ma ładne widoki na jezioro i zaplecze kempingowe. Pierwszego dnia przeszliśmy się krótkim szlakiem historycznym, który znajduje się w pobliżu (okolice 56°09'09.0"N 4°38'32.0"W). 

jak wejsc na ben lomond


Dzień 2 (07.09.20)

Devils Pulpit

O tej rosnącej na popularności atrakcji pisałam już wcześniej w tym wpisie. Samo miejsce niezwykle ciekawe i eteryczne, a do tego „ukryte” - zejście wiedzie po śliskich, nierównych stopniach drabiny Jakubowej, można się wspomóc linami. Na dole czeka na nas komnata wyżłobiona w wąwozie o czerwonych skałach i zabarwionej na ceglasty kolor, przepływającej przez dno wąwozu, rzece. Devils Pulpit zostało rozsławione dzięki serialowi „Outlander”.

miejsce z serialu outlander

Luss

Luss to spokojne miasteczko położone nad jeziorem Loch Lomond. Głównymi atrakcjami tego miejsca są kamienne domki i grób wikinga. Idealne na krótki spacer. Właśnie kilka takich przyjemnych tras spacerowych można zrobić w Luss. Więcej o tej miejscowości możecie przeczytać w poście Luss urocza wieś nad jeziorem.

najpiekniejsza wioska w szkocja

Kilchurn Castle

Całkiem popularne ruiny położone w malowniczej scenerii, tuż nad jeziorem Loch Awe. W dobie pandemii nie mogliśmy wejść do środka, a nasza wizyta w tym miejscu była okraszona ulewą z nieba. Na szczęście udało nam się dostrzec krowy i owce, wypasające się wzdłuż drogi do zamku, a także samą drogę i zamek.


Saint Conan’s Church

Dość ciekawy kościół, którego nie mieliśmy w planach. Skręciliśmy w jego kierunku, po zobaczeniu znaku na poboczu w czasie drogi. Nie żałuję, stojący na uboczu kościół jest niezwykle piękny, dodatkowo boczną nawą można wyjść z kościoła na balkon z zegarem słonecznym i ogrodem, z widokiem na Loch Awe. Dla amatorów sztuki i architektury jest to pozycja obowiązkowa.


Dzień 2 i 4 (07.09.20 i 09.09.20)

Oban

Oban to małe miasteczko, które stało się naszą miejscem startu i odpoczynku po wyprawie na Ben Navis, najwyższy szczyt Szkocji. Tam właśnie mieliśmy ciepły nocleg z prysznicem, na którym nam zależało. W Oban oprócz spaceru po porcie i punktu widokowego, nie ma za wiele do zwiedzania. Za to koneserzy owoców morza mogą zjeść tam zadowalający, świeżo złowiony posiłek. 

ciekawe miasta szkocja


Dzień 3 (08.09.20)

Ben Navis

Najwyższy szczyt Szkocji i na całych Wyspach Brytyjskich (1 345 m.n.p.m.). Aż żal nie wejść. Ponoć pogoda może być tam kapryśna i lekko nieprzewidywalna, więc poszliśmy dość dobrze przygotowani. Przed samym szczytem powitała nas mgła. Górę zdobyliśmy, a opis tej wyprawy przeczytacie tutaj.

szlak najwyzsza gora Szkocji


Dzień 4 (09.09.20)

Dolina Glen Coe

Glen Coe zajmuje dość wysokie miejsce w moim osobistym rankingu najpiękniejszych miejsc w Szkocji. Zdjęcia w Google nie oddają jej uroku. Na żywo jeszcze bardziej zachwyca. Jest na tyle ładna (i chyba w sumie tak położona), że za każdym razem przejeżdżając w jej pobliżu chcecie się tam zatrzymać. Jeżeli dodatkowo natraficie na grę światła i cieni, to nie będziecie w stanie wyjść z zachwytu. O Glen Coe i jej atrakcjach był osobny post.

dolina film Harry Potter

Glen Coe: Three sisters

Nie wiem jak, ale wcześniej nie czytałam o tych górach lub miałam je zaznaczone tylko jako punkt widokowe. Trzy siostry to przepiękne majestatyczne szczyty. Wzdłuż drogi znajduje się punkt widokowy, a w sumie dwa, na pobliską panoramę. Gdybyśmy wiedzieli, chętnie wybralibyśmy się tam na trekking. Zadowoliliśmy się jednak krótszą trasą do skały Signal Rock.

highlands viewpoints

Glen Coe: Signal Rock

O Signal Rock krążą różne opowieści, np. miała być miejscem pogańskich obrzędów. Inna legenda mówi, że było to miejsce spotkań klanu McDonaldów w sytuacji zagrożenia. Na niewielkie wzniesienie prowadzi szlak An Torr. W pobliżu znajduje się też miejsce, gdzie stała filmowa chatka Hagrida w „Harrym Potterze”. My jej nie zobaczyliśmy.


Dzień 5 (10.09.20)

Eliean Donan Castle 

Jedyny zamek, który zwiedziliśmy wewnątrz. Eliean Donan to często odwiedzana budowla ze względu na bliskość wyspy Skye. Do tego jego malownicze położenie – zamek został wybudowany na wyspie w miejscu, gdzie spotykają się wody trzech jezior. Prowadzi do niego most. Jest to dość mała budowla, aczkolwiek całkiem ciekawe zwiedzanie. Pierwsze fortyfikacje pochodzą z XIII w. Bilet wstępu kosztuje 10 GBP. Zamek wciąż należy do rodziny MacRae. Warto także odwiedzić pobliski punkt widokowy, z pocztówkowym pejzażem. (57°16'31.0"N 5°30'40.0"W).

najpiekniejsze zamki szkocja

Wyspa Skye

The Isle of Skye to taka Szkocja w pigułce. To właśnie tam znajduje się większość miejsc wartych odwiedzenia. Co zobaczyć, jeśli ma się tylko tydzień na zwiedzanie Szkocji? Właśnie The Isle of Skye oraz Edynburg, po drodze można zahaczyć o Eliean Donan Castle. O najpiękniejszych miejscach na Skye rozpisałam się szerzej w tym poście.

Skye: Portee 

Szukając atrakcji w Szkocji na pewno natknęliście się na Portee i powtarzające się zdjęcia z kolorowymi domkami. Pocztówkowy widok, ale zauważcie, że praktycznie na każdym zdjęciu ten sam. Portee ma niewiele do zaoferowania, jeśli chodzi o zwiedzanie, można je bardziej potraktować jako przystanek na trasie i/lub miejsce uzupełnienia zapasów.

Portee widok


Dzień 6 (11.09.20) 

Skye: The Old Man of Storr

Niezwykłe formacje skalne znajdujące się na półwyspie Trotternish, powstałe na skutek osuwiska. Strzeliste skały wystające z ziemi. Wg legendy, to grobowiec i kciuk spoczywającego w nim olbrzyma. Szlak wśród skał liczy 3,8 km i trwa ok. 1h 15 min. „The old Man” to pierwsza, strzelista skała, otoczona innymi formacjami zwanymi „The Storr”.

napieknijesze miejsca w Szkocji

Skye: Lealt Fall 

Punkt widokowy na pobliskie wybrzeże oraz pozostałości po dawnych zabudowaniach, położony przed wodospadem Mealt Falls.


Skye:  Mealt Falls 

Szkocki wodospad wpadający z wysokiego klifu wprost do morza.

wodospad wpadajacy do morza
 

Skye:  Quiraing 

Olśniewające widoki na formacje terenu wciąż żywego osuwiska w okolicy Trotternish. Można odbyć tam 6,8 km trekking a pokonanie go zajmuje ok. 3-4 godziny.
Można też zatrzymać się na dwa punkty widokowe: w okolicach cmentarza i przy parkingu.

co zobaczyc na skye

Skye:  Fairy Glen

To niezwykły zakątek. Zielone, tarasowo porośnięte roślinnością wzniesienia. Ze wzgórza Castel Even rozpościera się widok na cała okolicę. Jednak miejsce to najbardziej słynie z dziwnych spirali, kamiennych kręgów. Ponoć kamienie ustawiają tam nadgorliwi przewodnicy i turyści, aby nadać miejscu jeszcze bardziej tajemniczy i magiczny charakter.

tajemnicze miejsca szkocja

Po drodze do następnej atrakcji, zatrzymaliśmy się na punkt widokowy na Dunvegan Castle, który było widać z oddali.

Skye:  Coral Beach 

Plaża zbudowana z pokruszonych muszek i szkieletów wodorostów.

najladniejsze plaze szkocji


Dzień 7 (12.09.20)

Skye: Fairy Pools

Kaskadowe wodospady u podnóża gór Cullin. Wodospady tworzą baseny z przepiękną, przezroczystą wodą, w których nawet niektórzy się kąpią, a to wszystko na tle gór. Warto wiedzieć, że rzeka tuż przy wejściu podnosi swój poziom – jeśli wybierzecie się tam z samego rana i przejdziecie tylko wodospady, macie szansę wrócić o suchych butach. Potem poziom wody podnosi się tak, że nie ma szans przejść kamiennych stopni bez zdejmowania/moczenia butów. 


Dzień 8 (13.09.20)

Dunnet Head 

Jest to najbardziej wysunięta na północ część kraju. W okolicy znajduje się latarnia, wioska John o’ Groats z kolorowymi domkami oraz klify, na których utworzono naturalny rezerwat dla różnych gatunków ptaków m.in. puffinów (maskonurów). Polecam się tam wybrać z teleobiektywem lub lornetką, bo z odległości niestety ptaków nie dojrzycie. Dojrzycie, ale jako punkty.

john o groats

Duncansby Head 

Także jeden z najdalej wysuniętych na północ punktów lądowych w Szkocji. Główną atrakcją tego miejsca są Duncansby Stacks – czyli trzy stożkowe skały wystające z morza oraz trasa wzdłuż klifów. 

najpiekniejsze miejsca w szkocji

Dunrobin Castle 

Przepiękny, wprost baśniowy zamek, do którego prowadzi aleja wzdłuż drzew. Niestety, nie dane nam było go zwiedzić (zwiedzanie do godz. 17.00). Za to zobaczyliśmy darmowe ogrody, które są też bardzo ładne i zadbane. 

basniowy zamek szkocja


Dzień 9 (14.09.20)

Inverness 

Jako, że pogoda nam średnio dopisywała, w Inverness wzięliśmy nocleg. Miasto tak naprawdę można obejść bez wyszukiwania większych atrakcji. W pobliżu znajduje się Fairy Glen Falls, czyli krótka trasa spacerowa do wodospadów ze zdjęcia. Jednak głównym powodem przyjazdu do Inverness była obserwacja delfinów.

wodospady szkocja

Inverness: Chanonry Point

To miejsce, gdzie z plaży można obserwować delfiny. Zazwyczaj pojawiają się wieczorem, ok. 1h po odpływie, polując na mniejsze ryby. I faktycznie, tego dnia mewy krążyły nad wodą szukając dla siebie łatwego posiłku, niestety delfiny nie pojawiły się tego dnia. Godziny odpływów należy na bieżąco sprawdzać w aplikacjach do tego dedykowanych.

dolphins watching scotland

Loch Ness i Urquhart Castle

Najbardziej znane szkockie jezioro. To tutaj wg legend pływa w głębinach i od czasu do czasu pokazuje się osobom postronnym Nessi. Nessi to sławny potwór podobny do plezjozaura. Nad jeziorem znajduje się zamek Urquhart. Więcej o samym zamku we wpisie jezioro Loch Ness – potwór i zamek.

potwor nessi


Dzień 10 (15.09.20)

Glennfinan wiadukt

Jeden z bardziej znanych wiaduktów na świecie. To tutaj sfilmowano pędzący pociąg do Hogwartu do filmu „Harry Potter”. Do wiaduktu prowadzi prosty szlak, od stacji. Po drodze mijamy piękne widoki. Można także zejść pod sam wiadukt. W ciągu dnia kilka razy przejeżdża tamtędy pociąg, na który czekają turyści. Po więcej informacji zapraszam do wpisu: wiadukt z Harrego Pottera.

wiadukt szkocja
 

The Kelpies

Ogromne nowoczesne rzeźby końskich łbów – mijaliśmy je w drodze do Edynburga i widzieliśmy z drogi.

rzezby glowy koni


Dzień 11 (16.09.20)

Edynburg 

O Edynburgu można napisać osobny przewodnik i nie wyczerpać tematu. Dla mnie to miasto klimatyczne, tajemnicze, dość wyjątkowe w swoim charakterze. Post opisujący główne atrakcje w Edynburgu został już opublikowany na blogu.  

edinburgh old town

Picness Street Gardens 

To park w środku miasta, stworzony na dawnych bagnach, z widokiem na zamek i Old Town. Najbardziej znane atrakcje parku to Scot Monumnet – wybudowany na cześć szkockiego pisarza Sir Waltera Scotta oraz pomnik Niedźwiedzia Bartka - legendarnego leśnego zwierza, który służył w 22-giej Kompanii polskiego wojska.

Arthur’s Seat 

To starożytny wygasły wulkan, a dziś wzgórze, z którego szczytu rozpościera się widok na panoramę miasta oraz zatokę Froth. Tu znajduje się dobry opis tras na Arthur’s Seat po angielsku.

wzgorza edynburg


Dzień 12 (17.09.20)

Edynburg

Tego dnia wybraliśmy się na free walking tour po old Town:

  • The Royal Mile – „główna ulica” prowadząca do zamku,
  • okolice zamku królewskiego,
  • closes – uliczki-przejścia, między wieżowcam,
  • Greyfriars Kirkyard – cmentarz z grobem wiernego psa,
  • Victoria's Street – czyli ulica pokątna,
  • Grassmarket – plac pełniący niegdyś funkcję rynku, tuż przy Victoria's Street. Z tym miejscem i jego budynkami wiążą się liczne opowieści z dreszczykiem.
royal mile edynburg

Następnie, już samodzielnie, udaliśmy się do:

Dean Village

Jest to unikalne i jakby wyrwane z innego kraju miejsce. Niegdyś znajdowały się tu młyny, co zresztą widać po sielsko-wiejskim klimacie.

zabytki edynburga

Calton Hill 

Wzgórze, w  centrum miasta. Z tego wzniesienia mamy widok, na praktycznie każdą największą atrakcję Edynburga: zamek królewski, Royal Mile, Princess Street z New Town, Holyrood Palace, Arthur’s Seat the Parliament, dzielnicę Leith oraz zatokę the Firth of Forth.
Na Calton Hill znajduje się mnóstwo budowli: National Monument (który miał być dumą, a jest wstydem Edynburga), Nelson Monument, Robert Burns Monument, obserwatorium miejskie oraz najbardziej kojarzony z pocztówek z Edynburgiem: Dugald Stewart Monument. A u podnóży wzgórza mieści się siedziba szkockiego rządu.

punkt widokowy edynburg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za czas poświęcony na odwiedzenie mojego bloga. Podziel się ze mną i (innymi) swoją opinią.

Copyright © 2016 Oczy zobaczyły - blog podróżniczy , Blogger